Twój Dziennik i Bądź Swoją Siłą
Rok 2016 dobiega końca - to idealny czas na podsumowanie minionych dwunastu miesięcy oraz zaplanowanie 2017 roku. Wielu z nas znowu napisze listę noworocznych postanowień, która po miesiącu się gdzieś zawieruszy. A może w tym roku zróbmy to inaczej?
Bądź wdzięczna za swoją podróż, ponieważ jest twoja własna.
Bądź swoją siłą
Bądź swoją siłą
Na rynku książek można znaleźć kilka pozycji niezwykłych kalendarzy, a raczej dzienników. Zawierają one dobre słowo, radę, cel, czy wskazówkę jak przeżyć każdy dzień roku. Są świetnymi motywatorami, przeczytasz w nich wiele mądrych zdań, które pomogą Ci myśleć pozytywnie. Dziś skupię się na dwóch takich książkach.
"Twój Dziennik" autorstwa Reginy Brett towarzyszył mi (i wciąż towarzyszy) każdego dnia tego roku. Brett napisałą wiele niesamowitych książek, np. "Bóg nigdy nie mruga" i "Jesteś cudem". Każde jej dzieło uczy cennych wartości.
Dziennik ma przyjemną w dotyku, ale jednocześnie solidną okładkę, dzięki której książka nie ulega zniszczeniu.
Każdy miesiąc rozpoczyna się przepiękną historią od autorki, która skłania do przemyśleń, a także rady, jak przeżyć nie tylko ten miesiąc, rok, ale całe życie. To dwanaście lekcji życia napisanymi specjalnie dla polskich czytelników.
Każdy miesiąc ma inną szatę graficzną. Przy każdym dniu mamy dużo miejsca na notatki, cytaty, przemyślenia, spotkania. W dodatku jest też cytat, rada, lub zadanie na dany dzień. Brett swoimi słowami przepełnia serca czytelników nadzieją, pokazuje im, że zawsze jest jakieś rozwiązanie i pilnuje, aby się nie poddawali.
Drugą książką jest "Bądź Swoją Siłą" autorstwa Demi Lovato - amerykańskiej piosenkarki, idolki nastolatek, która mimo młodego wieku wiele już przeszła. Dziewczyna zmagała się z wieloma chorobami (m.in. bulimia i depresja), a dzięki trudnym doświadczeniom nabrała wiedzy życiowej, którą chciała podzielić się z innymi. To pozycja nie tylko dla fanów Demi.
Oba poradniki są niezwykłe, zawierają wiele wskazówek, uczą jak dobrze żyć, co robić każdego dnia, aby zbliżyć się do szczęścia. Piszę o nich dzisiaj, abyście zdążyli jeszcze przed Wigilią kupić jeden z nich - będzie to fantastyczny prezent dla bliskiej osoby. Oczywiście obie pozycje oceniam na cztery kostki czekolady, ponieważ uważam, że każdy powinien mieć w domu taką książkę.
57 komentarze
Słyszałam o tych poradnikach - szczególnie spróbowałabym się kiedyś zabrać za książkę Demi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Właściwie ciekawy pomysł, alby podarować to komuś w prezencie ^^
OdpowiedzUsuńU mnie niestety pierwsza książka nie bardzo by się sprawdziła, lecz ta od Demi wydaje się być super. Uwielbiam jej muzykę i z chęcią przeczytałabym również książkę.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tych książkach. W sumie teraz żałuję, że nie kupiłam "Twój dziennik".
OdpowiedzUsuńMam Demi, i jest cudowna bardzo.
OdpowiedzUsuńSama napisałam post o książce Demi. Jestem jej ogromną fanka od kilku lat a książka ktora wydała bardzo mi pomogła. Uwielbiam ja i naprawdę bardzo ją cenie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuje 😊
frydrychm.blogspot.com
Pamiętam że patrzyłam na ten dziennik na początku roku jednak się na niego nie skusiła. A szkoda. Chciałabym posiadać obie w swojej małej kolekcji książkowej :)
OdpowiedzUsuńhttp://moose-cosmetics.blogspot.com/2016/12/moje-top-5-produktow-do-makijazu.html
Nie komentuje zazwyczaj blogów, ale jak zobaczyłam książkę mojej Demi - po prostu musiałam. Masz rację książka jest niesamowita, a co najważniejsze pisana na podstawie doświadczonych zdarzeń w życiu. Sama ją mam i czytam ją nałogowo, bo serio ma niesamowity przykład. Świetny post :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takiego typu książkami, ale recenzja jest super napisana!
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam kierować się takiego typu poradnikami,ale po przeczytaniu tej recenzji myślę, że zakup tych książek to dobra decyzja:) Zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńhttp://blogoczaminastolatki.blogspot.com
Nie czytałam, więc muszę to zrobić w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńhttp://modaidekoracje.blogspot.com/
O tym "Dzienniku" słyszałam, ale o tej drugiej książce - nie. Nie wiem, może sięgnę po te książki, bo lubię taką literaturę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Ten gatunek książki jest nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo mnie zaciekawiłaś tym dziennikiem, to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńMasz rację,co roku robię listę swoich postanowień a po miesiącu lub dwóch ona zostaje wyrzucona bo stwierdzam,że te cele nie mają sensu. Ten dziennik to świetna sprawa,zastanowię się nad jego zakupem. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńmale-dine.blogspot.com
Jestem ciekaw czy takie coś sprawdziło by się dla mojej osoby.
OdpowiedzUsuńCzy nie jest to czasem tylko dla kobiet...
Jeżeli jest tak jak bym chciał, to chętnie bym się za to zabrał, nie wiem tylko czy zdołałbym dobrnąć do końca. Pozdrawiam, bardzo fajny tekst :)
http://recenzumkomiksiarza.blogspot.com/
Ksiązki wydają się być godne polecenia. Z chęcią przeczytam jedną z nich! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńzuzik-blog.blogspot.com
No to problem prezentu gwiazdkowego dla mojej siostry rozwiązany ;) Książka Demi będzie dobrym pomysłem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Książki wydają się świetne, chciałam sięgnąć niedługo po ten dziennik i myślę, że się nie zawiodę! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne poradniki, nie widziałam ich nigdzie, ale chętnie poszukam :)
OdpowiedzUsuńamsoff.wordpress.com
Świetne poradniki, nie widziałam ich nigdzie, ale chętnie poszukam :)
OdpowiedzUsuńamsoff.wordpress.com
Uwielbiam tą książke Demi 2 raz juz będa ja czytała
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Lu :)
http://little-mooon.blogspot.com/
Jestem tu pierwszy raz i muszę przyznać, że nazwa strony jest genialna i mnie przyciągnęła od razu :) Fajny pomysł z tym artykułem, taki dziennik przyda mi się z pewnością!
OdpowiedzUsuńwww.guesswhat.pl
AAA! Moje dwie ulubione książki! Uwielbiam Reginę Brett jak i Demi!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Obserwuje!
Chciałabym nabyć obie książki, bo takich pozycji brakuje w mojej biblioteczce! Choć za samą Demi nie przepadam, o tej książce czytałam same pozytywne opinie - jaka mądrość, ale i pozytywna energia z niej płynie. Zaś o "Twoim dzienniku" marzę od jakiegoś czasu <3
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Lina Nastya
https://lina-nastya.blogspot.com/2016/12/pomys-na-prosty-make-up-dla-brazowych.html
Ja marzę o tych ksiązkach, mam nadzieję, że kiedyś je dostanę! Przynajmniej jedną z nich! WESOŁYCH ŚWIĄT :*
OdpowiedzUsuńFajna sprawa ten dziennik :) super blog, obserwuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://makeupowka.blogspot.com/
Ciekawe książki! ♥ Bardzo fajny post
OdpowiedzUsuńpozdrawiam <3
Już wcześniej słyszałam o "twój dziennik" ale jakoś nie miałam z nim większej styczności ale kupiłam przyjaciółce na świetą i bardzo mi się spodobał, moze sama sobie kupie :)
OdpowiedzUsuńwiktoria-adas.blogspot.com
Dziennik widziałam w księgarni i zakochałam się w grafice jak i całej prezentacji książki ale jednak się nie skusiłam żeby ją kupić :/ Chyba czas nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńhttp://ullanastja.blogspot.com/
wow super ksiazki! ciekawy post <3
OdpowiedzUsuńnikolaa123.blogspot.com
Wow! Jestem bardzo zaciekawiona książką Demi Lovato. Pewnie ją kupie i przeczytam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe poradniki :) przydatne w poszukiwaniu motywacji na każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Super że masz pomysł na bloga a nie jak większość "blogerów"
OdpowiedzUsuńTak trzymaj :)
Bądź swoją siłą uwielbiam i czytałam kilka razy ;) druga książka natomiast bardzo mnie zaciekawiła, świetna recenzja! :)
OdpowiedzUsuńPrzekonałas mnie do ich przeczytania! Świetne recenzje:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książkę Demi ♥
OdpowiedzUsuńhttps://patutka.blogspot.com/
Bardzo ciekawe książki, z pewnością umila mi zimowe wieczory, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana.
Pierwsza propozycja bardzo dobra ;) zapisuje na moją listę książek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://feather92.blogspot.com/
Mam książkę Demi i nie żałuje że ją kupiłam. Jest bardzo fajna ;) Ale o tej pierwszej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten dziennik:)
OdpowiedzUsuńA ja mam książkę Demi, ale jej nie skończyłam czytać. ;/
OdpowiedzUsuńJools and her books
Nie lubię książek tego typu, ale dziennik Demi Lovato chętnie bym chociaż przejrzała biorąc pod uwagę, że mam podobne doświadczenia życiowe i nadal zmagam się z depresją. Ciekawią mnie rady kogoś, kto już zdążył sobie z tym wszystkim poradzić :)
OdpowiedzUsuńHEDONISTICAT
świetny materiał na prezent.
OdpowiedzUsuńKocham Demi . Ta książka jest super a jej głos jest dla mnie najpiekniejszy. Głos numer 1
OdpowiedzUsuńCzytałam fragmenty książki Demi Lovato. Jest całkiem sensowna i przyjemnie się czyta.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za każdy szczery komentarz.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
O, Regina Brett to moja ukochana autorka! Uwielbiam jej "Bóg nigdy nie mruga", a na ten dziennik to chyba się skuszę. Ależ jestem szczęśliwa, że tu trafiłam. Och, kocham takie blogi! Obserwuję i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńMam książkę Demi Lovato, ale planuję również zakupić książki Reginy Brett :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja no i zdjęcia.
Obserwuję i zapraszam do siebie:
Kinga, black-bird-says.blogspot.com
Ciekawe podsumowanie, zwłaszcza, że jestem fanką tego typu książek. Do tego świetny pomysł na ten czekoladowy motyw, bardzo przyjemne i oryginalne rozwiązanie wśród blogów z recenzjami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę radosnych świąt, Elen z Papierowego Kubka!
Pomysł jest świetny, ale ksiązki nie dla mnie. Nie miałabym serca ich wypełniać. No i pomysłów xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Bardzo ciekawy pomysł chociażby na prezent :) Bardzo lubię takiego rodzaju książki, poradniki. Zastanawiałam się nad kupnem tej pierwszej książki, chyba mnie przekonałaś :) Pozdrawiam, http://alexandra-perzanowska.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam prowadzić dziennik ale nie wychodziło mi to. Szybko się zniechęcałam. Nie jestem fanką tych książek.
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-world-of-race.blogspot.com
O książkach słyszałam, jednak nie miałam okazji jeszcze kupić :D Jeszcze nigdy nie czytałam takiego typu książki, muszę się w końcu przełamać i przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika
OFFICIAL blog of Weronika
O dzienniku słyszałam ale o bądz swoją siłą nie słyszałam ale brzmi fajnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zaskoczona pomysłem na bloga. Super! To prawdziwa czekoladowa, która nie tuczy :)
OdpowiedzUsuńReginę Brett bardzo cenię i podziwiam. Sama dałabym jej 4 kostki, za po prostu bycie tak ciepłą osobą. Ściskam!
Uwielbiam tego typu książki z motywacjami zawartymi w środku, chyba skusze się i to na obie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne posty + Świetne zdjęcia ;)
"Bądź swoją siłą" jest na mojej liście książek do przeczytania..
OdpowiedzUsuńDziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)