Ponad wszystko
17 lat. Tyle Maddy spędziła w zamknięciu. Biały, sterylny pokój. Filtr powietrza. Żadnego dotyku. Żadnych obcych. Nauka online. Jedyny kontakt z ludźmi miała ze swoją matką i pielęgniarką. Jedyny kontakt ze światem miała dzięki książkom. Takie życie zgotowała jej choroba. Alergia prawie na wszystko. Wyjście na zewnątrz mogłoby ją zabić. Maddy to rozumiała, akceptowała. Po tylu latach po prostu pogodziła się z losem. Bo jak tęsknić za czymś, czego się nigdy nie poznało?
Moje schorzenie jest bardzo rzadkie, ale dobrze znane. To forma ciężkiego złożonego niedoboru odporności, większość ludzi zna je jako chorobę chłopca z bańki.
W skrócie - mam alergię na cały świat. (...) Nikt nie wie jaki czynnik wywołuje chorobę, wszyscy jednak dobrze znają konsekwencje. Według tego, co mówi moja mama, prawie umarłam jako niemowlę. I dlatego jestem uwięziona w domu. Nie wyszłam z niego od siedemnastu lat.
Kiedy do sąsiedniego domu wprowadza się nowa rodzina, Maddy jeszcze nie wie, jak bardzo to na nią wpłynie. Chłopak z sąsiedztwa jest pełen życia. Biega, skacze, staje na głowie, żyje pełną piersią. Maddy zazdrości mu i pragnie go poznać. Kiedy on przychodzi do domu dziewczyny, jej matka każe mu odejść. Maddy nie jest zdziwiona. Nikt poza pielęgniarką nie ma wstępu. Wtedy zaczyna się kontaktować z Ollym mailowo.
Kiedy do sąsiedniego domu wprowadza się nowa rodzina, Maddy jeszcze nie wie, jak bardzo to na nią wpłynie. Chłopak z sąsiedztwa jest pełen życia. Biega, skacze, staje na głowie, żyje pełną piersią. Maddy zazdrości mu i pragnie go poznać. Kiedy on przychodzi do domu dziewczyny, jej matka każe mu odejść. Maddy nie jest zdziwiona. Nikt poza pielęgniarką nie ma wstępu. Wtedy zaczyna się kontaktować z Ollym mailowo.
Myślę o Ollym, odkażonym i czekającym, aż przyjdę. On jest zupełnym przeciwieństwem mojego pokoju. Nie jest bezpieczny. Ani znajomy. I cały czas pozostaje w ruchu.
Jest największym ryzykiem, jakie podejmuję w życiu.
Olly pokazał jej prawdziwe życie. Był jej oknem na świat. Maile szybko stały się uzależnieniem a chłopak kimś więcej niż przyjacielem.
Niemal żałuję, że go poznałam. Jak mam teraz wrócić do dawnej rzeczywistości, w której każdy dzień ciągnie się z okrutną i niekończącą się powtarzalnością?
Jak wiele jesteś w stanie poświęcić dla miłości? Czy mógłbyś zaryzykować własne życie dla drugiej osoby? Jak byś zareagował, gdyby okazało się, że twoje życie to jedno wielkie kłamstwo, a ty zmarnowałeś 18 lat?
Bezpieczeństwo to nie wszystko, życie nie polega jedynie na oddychaniu.
Ta książka jest niesamowita. Każdy musi ją przeczytać. To nie romans. To historia choroby, poświęceń i miłości matczynej tak silnej, że aż przerażającej.
"Ponad wszystko" nauczy cię doceniać własne życie. Pozwoli Ci spojrzeć na świat inaczej niż dotychczas. Cztery kostki czekolady to za mało dla tej książki. Obowiązkowa lektura dla każdego, bez względu na wiek.
Tę książkę przeczytałam już jakiś czas temu. 9 czerwca do kin wchodzi ekranizacja "Ponad wszystko", dlatego postanowiłam przypomnieć sobie i zachęcić Was do zapoznania się z tą historią. Zaciekawiła Was ta historia? Sięgniecie po książkę, czy po film, a może po oba? Dajcie znać w komentarzach. :)
Przypominam o trwającym na fanpage bloga KONKURSIE, gdzie do wygrania jest "Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno".
38 komentarze
Dość ciekawa fabuła, ale jaka to musiałaby być choroba, która uniemożliwia wyjście z domu?
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jestem dość zaniepokojona. Po film z chęcią sięgnę, zaś co do książki, nie wiem czy by mi przypadła do gustu. Jeśli film mi się spodoba, poszukam tej książki. Wskakuj do mnie: https://cienwiatru.wordpress.com ;)
Niezbyt czytam książki, ale szczerze opis tej mnie zaciekawił i jak tylko skończy się poprawa ocen pójdę do biblioteki w odszukaniu tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, lailaxoxo.blogspot.com
obserwuje ;3
To książka lekka, która czyta się szybko. Aż tak wielkich emocji u mnie nie wywołała, ale miło ją wspominam i czekam na film :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ją chyba rok temu i bardzo dobrze ją wspominam ;) Szczególnie spodobały mi się grafiki tworzone przez męża Nicoli Yoon :D Ciekawie urozmaicały lekturę. Co do filmu - pewnie obejrzę, ale pieruńsko wnerwia mnie reklamowanie go jako "bardziej poruszającego od "Zanim się pojawiłeś" -_-
OdpowiedzUsuńPS. Masz bardzo fajną skalę ocen :)
Pozdrawiam serdecznie,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
Bardzo ciekawie opisalas tę książkę, fajnie, że dodalas cytaty :)
OdpowiedzUsuńJa naleze do tych co nie lubia czytac ksiazek i chyba zadna do mnie nie przemowi :( Ale co do ksiazek medycznych to lubie bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo jak kolezanka wyżej, nie lubię książek:/
OdpowiedzUsuńPatrząc na okładkę tej książki nigdy nie zadałam sobie trudu by przeczytać jej opis.Twoja recenzja mnie bardzo poruszyła. Po jej przeczytaniu wiem ze koniecznie muszę zapoznać sie z ta książka. Szkoda ze dopiero dziś odkryłam Twój blog. Obserwuje i będę wpadać po kolejne inspiracje. Dziękuje. Zapraszam tez do mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytankanadobranoc.blogspot.ie
Już 9 czerwca?! To w takim razie wiem, gdzie wybiorę się w przyszły weekend :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać tę książkę, słyszałam o niej wielokrotnie wcześniej, ale ostatnio w kinie zobaczyłam zwiastun i jeszcze bardziej się zachwyciłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
Ola z pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com
Miałam w planach przeczytać ją przed premierą filmu, ale wychodzi na to, że nie zdążę :D Na pewno sięgnę po "Ponad wszystko" - zarówno po książkę, jak i po ekranizację :)
OdpowiedzUsuńRead With Passion
Zaciekawiła mnie ta historia, zapisuje sobie tytuł, jak tylko nadarzy się okazja z chęcią ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do siebie zakladkadoksiazek.pl
Ciekawa recenzja, chętnie przeczytam tą pozycję ;) Zapraszam do mnie, na nowy post :)
OdpowiedzUsuńTo oznacza, że muszę przeczytać. Chcę. Słyszałam o tej ksiązce już kilka miesięcy wcześniej.
OdpowiedzUsuńSkoro każdy musi przeczytać, to już zaczynam się za nią rozglądać :)
OdpowiedzUsuńMuszę w takim razie szybciutko nadrobić zaległości!
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji jeszcze przeczytać natomiast po Twoim wpisie chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPo Twoim poście- i pójdę do kina i przeczytam książkę :)
OdpowiedzUsuńPoszukam e-booka, później pójdę do kina- nigdy nie oglądam filmu jako 1szego ;)
Wow fragemnty książki są świetnie. Odbiega fabułą od popularnych książek młodzieżowych :)
OdpowiedzUsuńtutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Czuję, że to książka dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTytuł mi się z czymś kojarzył i chyba właśnie z filmem, o którym wspomniałaś, że ma wkrótce wejść do kin. O samej książce nie słyszałam, ba, nie miałam pojęcia, że takowa istnieje. Muszę koniecznie zapoznać się z jeszcze innymi opiniami na jej temat, a gdy już to zrobię to może po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńSuper recenzja!
OdpowiedzUsuńMuszę jak najszybciej przeczytać tą książkę! ♥♥
Tą książkę to ja pragnę od dłuższego czasu ale na mojej liście czytelniczej za dużo oczekujących. Świetna recenzja jak zwykle.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Czuję się zachęcona, by przeczytać Ponad wszystko.
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja tej książki mnie zaintrygowała. Jeżeli film wchodzi na ekrany już 09.06 to mam mało czasu aby ją przeczytać. Pora wziąć się do roboty. :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ta książka intryguje :D Film też, ale wolałabym najpierw przeczytać, potem obejrzeć ;P
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Książka wydaje się być bardzo ciekawa 🙂 Widzę ze czytałaś ja w wersji mobilnej. Zaraz lecę jej szukać na necie 😉
OdpowiedzUsuńczuje,z e to cos dla mnie, najlepiej przeczytac ksiazke, a potem obejrzec film, dzieki za ten wpis:)
OdpowiedzUsuńJak narazie się wstrzymuję, bo mam co czytać. ;) Ale będę ją mieć na uwadze. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
sama tematyka książki bardzo ciekawa. Ktoś zamknięty w domu przez kilkanaście lat... zaczęłam się zastanawiać nad tym jak wyglądałoby takie życie.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być bardzo ciekawa, sama może ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo ciekawą historią! Właśnie zauważyłam, że będzie ekranizacja, muszę więc ją przeczytać zanim obejrzę film! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: aga-zaczytana.blogspot.com
Myślę, że skoro ma się pojawić ekranizacja tej książki, to rzeczywiście musi być dobra. Po za tym wydaje mi się, że wielu osobom przypadłaby bardzo do gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo estetyczny blog :)
Pozdrawiam
Kaktusowy Sad
Bardzo chcę zapoznać się z tą książkę zanim pojawi się ekranizacja, ale stwierdziłam, że przeczytam ją po angielsku :)
OdpowiedzUsuńhttp://pomiedzyrozdzialami.blogspot.com/
Boże kocham tą książkę.<3. ostatnio zakupiłam i przeczytałam i bardzo polecam tą książkę ;) teraz jeszcze wybiorę sie na film i mam nadzieje, że sprosta moim oczekiwaniom:)
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka miesięcy temu i bardzo mi się spodobała. Ostatnio coraz częsciej sięgam po książki dla młodzieży :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam książkę i wybiorę się na ekranizację! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)