Mleko i miód
O tej książce słyszeli chyba wszyscy. I nic dziwnego. Bestseller w wielu krajach całego świata. "Mleko i miód" przez kilkadziesiąt tygodni utrzymywał się na liście bestsellerów „New York Timesa”. Na czym polega jego fenomen? Czy warto sięgnąć po tę nietypową pozycję?
Długo zwlekałam z zakupem tej książki. Dlaczego? Bo nie byłam przekonana, czy jest to coś, co mi się spodoba. W internecie wielokrotnie trafiałam na wiersze autorstwa Rupi Kaur i ostatecznie kupiłam jej książkę kilka tygodni temu.
"Mleko i miód" podzielona jest na cztery części: Cierpienie, Kochanie, Zrywanie, Gojenie. W każdym z rozdziałów znajdziemy króciutkie wiersze, często składające się tylko z kilku wyrazów. Czasami pod wierszem można znaleźć ilustrację, a uwierzcie mi, że przyciągają one uwagę. "Mleko i miód" możecie kupić w trzech wersjach: polska, polsko-angielska, (gdzie każdy wiersz jest po angielsku, a obok po polsku), angielska. Możecie zdecydować się na twardą okładkę, ale i miękką.
Zajrzyjmy do środka tomiku.
Już po pierwszych słowach autorki widzimy jej szczerość i głębie jej wyznań. Przejdźmy do pierwszej części.
Tutaj znajdziemy wiersze opisujące najczęściej gwałt, nieszczęśliwe dzieciństwo, alkoholizm rodziców, nieporadną matkę - wszystko to, co sprawiło ból autorce.
Mnie każdy z tych wierszy dotknął do głębi, wywołał we mnie pewną refleksję, czasami współczucie. Wiele emocji kłębiło się we mnie po przeczytaniu tej części.
O miłości nie trzeba pisać wulgarnie, skomplikowanie, używając wyszukanych słów. Rupi Kaur pisze prosto z serca, prostymi zdaniami, opisuje szczere uczucia. Nie ma tutaj niczego dla rozgłosu, pod publikę, dla sławy. To, coś jak jej pamiętnik. Prywatne emocje, odczucia.
Nawet sam opis "Mleko i miód" jest utrzymany w zapisie wierszowym i zdecydowanie nie jest zwyczajny i nudny. Wiem, że zamieściłam tu naprawdę dużo wierszy, ale to i tak garstka tego, co znajdziecie w tej książce. Zapewniam Was, że warto kupić ten tomik. Teraz są liczne promocje, więc nie musicie wydać 50 zł na niego, jak było to wcześniej.
Nie musisz być fanem poezji i genialnym interpretatorem, aby sięgnąć po "Mleko i miód". Jak wspominałam wcześniej, autorka posługuje się łatwym do zrozumienia językiem, nie komplikuje przekazu, nie trzeba więc godzinami zastanawiać się, co autor miał na myśli. Każda kobieta znajdzie tu coś dla siebie. To tomik, w którym znajdziesz oparcie w najtrudniejszych momentach swojego życia. Będzie on też twoim przyjacielem w szczęśliwych chwilach. Zawiera on mądrości, po które będziesz sięgać wielokrotnie. Będziesz wracać do tych wierszy, wybierzesz swoje ulubione, będziesz myślała o prostocie, ale i jednoczesnej głębi przekazu. "Mleko i miód" polecam absolutnie każdemu. Nie tylko w celu zrobienia estetycznych zdjęć na instagrama, ale by zrozumieć otaczający nas świat i siebie samą. Rupi Kaur spisała się na medal. Cztery kostki czekolady jak najbardziej zasłużone.
Czytaliście? Co myślicie o takiej poezji? Planujecie przeczytać? Podzielcie się swoimi odczuciami w komentarzach. :)
Na koniec chciałabym zaprosić Was do wzięcia udziału w mojej akcji, gdzie wszyscy RAZEM możemy napisać opowiadanie. KLIKNIJ TUTAJ, ABY DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ O "WĘDRUJĄCEJ OPOWIEŚCI". Potrzebuję jeszcze naprawdę wielu ochotników, aby móc ruszyć z akcją, dlatego proszę Was o udostępnianie informacji o "Wędrującej opowieści" i zapraszaniu znajomych do wzięcia udziału.
37 komentarze
te wiersze są piękne, ale czasami przypominają mi teksty z tumblra niż prawdziwie wiersze... chociaż są wciąż piękne!
OdpowiedzUsuńBuziaki ♥
https://sleepwithbook.blogspot.com/
Super post, bardzo mnie zaciekawił i będę zaglądać tu częściej:)
OdpowiedzUsuńCiekawie oraz pięknie napisany post 💖
OdpowiedzUsuńMnie bardzo spodobał się ten tomik. Cieszę się, że kupiłam wersję dwujęzyczną, bo dzięki temu mogę porównać oryginał z tłumaczeniem. To takie wiersze, do których na pewno będę wracać i odkrywać je na nowo ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Nie czytałam ale mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńW tych czasach wszystko co się napisze i podzieli na wersy, staje się "sztuką". Uważam, że akruat ta poezja nie jest jakaś wybitna i są zdecydowanie lepsza, a niedocenione tomy poezji.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
polecam-goodbook.blogspot. com
Bardzo podobają mi się te wiersze. Przyznam ,że nie czytałam nigdy tej książki , ale chyba muszę się skusić .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
tę książkę polecała mi ostatnio moja przyjaciółka ;) i chyba się na nią skuszę. Moja wrażliwa dusza na pewno polubi te myśli.
OdpowiedzUsuńTe wiersze są świetne, chyba kupię sobie tę książkę :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie nie przepadam za poezją, a już w takiej formie jest dla mnie absolutnie niestrawna. Niestety :(
OdpowiedzUsuńMoże nie jestem molem książkowym ale okładka tej książki jest tak boska że nawet dla samej okładki bym ją kupiła ♥
OdpowiedzUsuńKsiązka na pewno na niejeden wieczór :) Poezja ma w sobie to coś, a jeżeli jest dobra to przyciąga :)
OdpowiedzUsuńjak tylko skończę czytać swoją książkę zacznę tą
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie wiersze, które tu zamieściłaś i wow są naprawdę dobre! Nie jestem fanką poezji, bo nie jestem dobra w interpretacji wierszy, ale tutaj przez ten prosty przekaz aż miło się czyta :)
OdpowiedzUsuńWidziałam, że koleżanka ją ma! Koniecznie muszę pożyczyć :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej poezji i raczej takie mnie nie interesują jednak ta mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńKolejna wspaniała recenzja!!! Koniecznie muszę zacząć czytać tą książkę!!
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele razy o tej książce i po Twojej recenzji już wiem , że muszę po nią sięgnąć!! Super blog :* Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttps://xgabisxworlds.blogspot.com/
Ten tomik mam już za sobą! I muszę przyznać, że naprawdę mi się podobało, choć niektóre wiersze/teksty były takie zwykłe, nijakie. Jednakże jestem jak najbardziej na tak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
volusequat.blogspot.com
Bardzo mi się podobają te wiersze, wzruszające. Poszukam tej książki. :)
OdpowiedzUsuńhttps://pokazswepiekno.blogspot.com
Nie słyszałam o tej ksiąsce ale wydaje się bardzo nietypowa i oryginalna.
OdpowiedzUsuńNa mojej półce jest wiele starych tomików poezji mojej mamy. Kiedyś zmotywowałam się i kilka przeczytałam, ale nie zachwyciły mnie. Ta książka jest jednak inaczej napisana i naprawdę mnie do siebie przekonuje.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tej książce :) Chętnie bym przeczytała te wszystkie wiersz, już nie raz chciałam kupić tę książkę, ale jakoś nie kupiłam. Ale teraz stwierdziłam, że muszę ją mieć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKocham wiersze ! A te jak widzę są łatwe do zrozumienia :D Czasem autor lubi zaszaleć ! :D niestety nie słyszałam o tym tomiku, ale już zapisałam :D
OdpowiedzUsuńO rany, tak! To książka dla mnie! dopisuję ją do listy :D
OdpowiedzUsuńTo by była najprawdopodobniej idealna pozycja dla mnie - ze względu na to, że doświadczyłam podobnych zdarzeń, które opisane są w "cierpieniu". A że często szukam zrozumienia w książkach, ta wydaje mi się być wręcz dla mnie stworzona!
OdpowiedzUsuńNie wiem, która to już propozycja z twojego bloga, którą zamierzam nabyć, serio, jesteś niesamowita <3
Buziaki :*
Ja kompletnie tego nie kupuję. Poezja, według mnie, ma być niejednoznaczna, zmuszająca do refleksji, dająca się interpretować. "Wiersze" Rupi Kaur, niestety, są bardzo proste i jednoznaczne. Jej "dzieła" niestety przypominają bardziej zdania z obrazków z Kwejka niż prawdziwą poezję. Fajnie, że są ludzie, do których to przemawia, ale ja do nich nie należę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
ksiazkowa-krolowa.blogspot.com
Zdecydowanie taka forma poezji do mnie przemawia :) MAm wrażenie, że te proste wersy to idealne "lustro" w którym można dokładnie obejrzeć swoje własne, gdzieś głęboko skryte emocje ;)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję czytać ową książkę i naprawdę uważam, że sława, którą zdobyła jest jak najbardziej zasłużona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
nightmareskillme.blogspot.com
Wow! Książka jest niesamowita! Już jakiś czas temu chciałam ją kupić, ale teraz wiem, że muszę to zrobić! Dziękuję za pokazanie wnętrza książki, to bardzo przydatne! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wow jestem pod wrażeniem pomysłu na bloga, pomysł z czekoladkami jest po prostu super! Zbieram się właśnie do kupna mleka i miodu, a Ty jeszcze zachęciłaś mnie bardziej. Świetne recenzje, na pewno zostanę na dłużej ;*
OdpowiedzUsuńA ja jestem w gronie tych, którzy nie słyszeli o tej książce. ;) Skusiła mnie jej okładka. Do wnętrza musiałabym się chyba przekonać przy bliższym poznaniu. Nie jestem fanką poezji - niestety czasem mam wrażenie, że wiersze są zbyt patetyczne, natchnione, no... grafomańskie. Tu kilka mnie zaciekawiło, trochę inną formą, współgrającą z ilustracjami. ;)
OdpowiedzUsuńOj takie książki to coś co lubię!
OdpowiedzUsuńInna niż wszystkie, tak mi się wydaje.
Jestem z grona tych, którzy nie słyszeli o tej książce, więc dziękuje, że o niej napisałaś. Chętnie ją zakupie.
Rose
Nietypowa forma, jestem ciekawa tej książki ;-)
OdpowiedzUsuńTo dzięki Twojej "recenzji" poznałam się z Rupi bliżej, nie tylko ze słyszenia i uświadomiłam sobie jak wielkie piękno kryje się w jej słowach... strasznie mnie kusi, chyba jednak zdecyduję się na zakup :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tukociel.blogspot.com
Moim zdaniem jest bardzo poruszająca i pouczająca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://ksiegozbiorczyta.blogspot.com/
Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńDziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)