CzaroMarownik 2018
Dobra organizacja to podstawa, a wszyscy wiemy, że niezbędny do planowania jest... kalendarz. Od dzieciaka uwielbiałam kalendarze książkowe, z radością wpisywałam tam różne sprawy do załatwienia. Już wtedy nauczyłam się, że aby o niczym nie zapomnieć i wszystko mieć pod kontrolą, należy to zapisać w planerze. Uwierzcie mi, że było to znacznym ułatwieniem, praktycznie nie zdarzało się, abym zapomniała o pracy domowej, projekcie, czy sprawdzianie. Im starsza byłam, tym więcej rzeczy miałam na głowie. Kalendarz był moim pierwszym zakupem z myślą o nowym roku.
Odpowiedz sobie na kilka pytań:
1. Masz wiele spraw na głowie?
2. Często zdarza Ci się o czymś zapomnieć?
3. Uwielbiasz kobiece dodatki?
Mam coś dla Ciebie!
Wydawnictwo Kobiece specjalnie z myślą o nas - cudownych, ale często zapracowanych kobietkach - zaprojektowało CzaroMarownik. Co to za niezwykła nazwa, spytasz? Bo widzisz, to nie jest zwykły kalendarz. Jest on pełen magii!
Po stronie tytułowej i kilu słowach od Redakcji, kalendarzu na 2019 rok, znajdziemy horoskop na cały 2018 rok. Możemy przeczytać również ciekawe informacje, np. o magicznej mocy pełni księżyca. Dalej mamy kalendarz, każdy dzień ma wydzieloną osobną kartkę. To tyczy się też weekendów - zazwyczaj sobotę i niedzielę mamy po pół strony, ale nie w tym przypadku. Weekend możecie zaplanować bardzo szczegółowo, miejsca z pewnością nie zabraknie. :)
Przy każdej dacie widnieje cytat, czy też dobre słowo. Nie pominięto również informacji o imieninach, nie zapomnisz więc o święcie swojej przyjaciółki. Są też tu fazy księżyca, czy nietypowe dni jak międzynarodowy dzień przytulania.
Między tygodniami znajdziemy listy ze wskazówkami, jak np. ułatwić sobie życie poprzez dobre nawyki. Dowiadujemy się również, co oznacza pozycja, w której śpisz oraz jakich produktów żywnościowych nie łączyć.
Szczególnie spodobała mi się strona dotycząca... CZEKOLADY I JEJ MOCY. Nawet ja nie widziałam, że mój ulubiony słodycz ma tyle zalet. :)
Mamy tu wskazówki o jedzeniu, ogrodzie, dbaniu o urodę, nawykach, astrologii, polskich zwyczajach, czy zdrowiu. To kopalnia informacji i dobrych rad!
Stylowa i jakże kobieca szata graficzna będzie cieszyć oko, a zawartość kalendarza odciąży nam znacznie głowę. Twarda okładka gwarantuje, że nie zniszczy Wam się planer, mimo codziennego używania.
CzaroMarownik to również idealny pomysł na prezent dla mamy, córki, czy przyjaciółki. Każda kobieta ucieszy się z tak praktycznego i gustownego podarunku. Pomyśl o tym jeszcze przed świętami.
http://www.wydawnictwokobiece.pl/produkt/22642
Uwielbiam kalendarze i nie potrafię się bez nich już obyć. To pierwszy krok do dobrej organizacji. Kontroluj i dobrze zaplanuj swoje życie. Ciesz się ciekawymi artykułami i wskazówkami. Ułatw sobie 2018 rok! Cztery kostki czekolady są jak najbardziej zasłużone.
Dziękuję Ani z bloga http://kochajacaksiazki.blogspot.com/ oraz Wydawnictwu Kobiecemu za egzemplarz recenzencki CzaroMarownika.
33 komentarze
Też będę miała ten kalendarz! :D W formie pdf bardzo mi się podoba, mam nadzieję, że w formie papierowej również mnie zauroczy!
OdpowiedzUsuńNawet, gdyby mi sie jakoś szczególnie podobał to ja po prostu go nie potrzebuje. Zawsze zapominam o kalendarzach po jakimś miesiącu.
OdpowiedzUsuńświetny kalendarz ;)
OdpowiedzUsuńTen kalendarz jest naprawdę genialny! <3
OdpowiedzUsuńMega mi się spodobał i z chęcią bym go kupiła, haha!
A poza tym miałabym gdzie wszystko zapisywać.
Bardzo mi się podoba ten kalendarz! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Świetny kalendarz. Właśnie planuję zakup jakiegoś, bo w moim życiu tyle się zaczęło dziać, że już nie ogarniam
OdpowiedzUsuńja jednak wole klasyczny, prosty kalendarz :) chociaż ten ten wydaje się być fajną opcją :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kalendarz! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Taki kalendarz to fajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńświetny kalendarz!:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że jest to ciekawa sprawa :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z chęcią sięgnęłabym po taki kalendarz i oczywiście wręczyłabym go komuś jako prezent :)
Pozdrawiam
Ciekawy pomysł na kalendarz. Widzę, że od kilku lat kalendarzyki nie są już tradycyjnymi notatnikami z datami i miejscami na notatki, lecz zbiorami pełnych pomocy. Może się skuszę na ten, ale muszę go mieć najpierw w dłoniach i poczuć między nami "iskrzenie". ;)
OdpowiedzUsuńOn jest naprawdę świetny, ale moja przygoda z kalendarzem zaczyna się równie szybko, jak się kończy ;)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie! Coś czuje, ze go kupie przy najbliższej okazji, może w końcu będę na tyle zorganizowana, że nie będę zapominać o większości sprawach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia!
Po przeczytaniu tytułu myślałam, że to książka, a tu proszę... kalendarz. Miła niespodzianka i bardzo ładny design. Z pewnością wielu kobietom posłuży na cały rok.
OdpowiedzUsuńNo proszę, kalendarz...
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja myślałam, że to książka.
Kalendarz wydaje się być ciekawy, lecz nie do końca w moim guście. Mimo wszystko, masz racje - to doskonały prezent na święta lub na inna okazje ☺️
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetnie napisana recenzja, która zachęca do głębszego wgłębienia się w temat ♥ Kalendarz bardzo mnie ciekawi i z chęcią bym sprezentowała go bliskiej osobie :)
OdpowiedzUsuńMusze się za nim rozejrzeć, musi być super!
OdpowiedzUsuńNie mój gust jednak zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńhttps://martini2000.blogspot.com/
Uwielbiam takie kalendarze :)
OdpowiedzUsuńNiby nie czyta na codzień tego typu książek, ale muszę powiedzieć że dzięki Twojej recenzji mam ochotę ją mieć! :)
OdpowiedzUsuńTen kalendarz wydaje się na prawdę ciekawy, z chęcią po niego sięgnę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Uwielbiam różne kalendarze, więc ten też na pewno kupię! :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie taki kalendarz.
OdpowiedzUsuńZaczął się nowy rok szkolny, także post jak najbardziej dla mnie trafiony. Świetnie, że jest tak dużo zdjęć i wyjaśnień.
OdpowiedzUsuńswietny post :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten Czaromarownik. Koniecznie muszę go kupić. Bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńJa też lubię wykorzystywać kalendarz, w pracy to podstawa organizacji.
OdpowiedzUsuńJa również od zawsze uwielbiam książkowe kalendarze - traktuję je nie tylko jako organizery, ale też pamiętniki :) I kolekcjonuję w nich bilety, liściki, zapisuję cytaty, wydarzenia, słowa które usłyszałam czy tytuły piosenek słuchanych w danym dniu. Fajnie jest tak po kilku latach wziąć sobie taki kalendarz do ręki i powspominać wszystko ze szczegółami :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Czaromarownik wpadnie w moje ręce, bo urzekł mnie formą i szatą graficzną - taką bardzo lekką, dziewczęcą :)
Buziaki :*
Lina Nastya
no wydanie niezłe, ale mało treści "magicznej" do wczesniejszych wydan niestety :(
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńLadny blog.
OdpowiedzUsuńDziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)