Ogrodnik. Raj odnaleziony

Ogrodnik. Raj odnaleziony. Katarzyna Bester. recenzja

Nie spodziewałam się, że ta książka będzie taka dobra!

"Ogrodnik. Raj odnaleziony" to drugi tom serii "Faceci do wynajęcia". Jak już wspomniałam przy recenzji pierwszej części — każdy tom jest zupełnie oddzielną historią i jest też napisany przez inną autorkę. Tym razem do rajskiego ogrodu zabiera nas Katarzyna Bester.

Jagoda została zwolniona z pracy i musi zastanowić się, co dalej. Szczęśliwie dla niej jej babcia właśnie wyrusza w podróż i prosi wnuczkę o opiekę nad jej ogrodem. Jagoda więc wprowadza się do małej miejscowości, gdzie każdy zna każdego, zamierza przemyśleć, gdzie widzi się dalej w życiu, ale przede wszystkim trochę odpocząć i przy okazji nie zabić kilku kwiatków babci.

Okazuje się, że to ten ostatni punkt jest najtrudniejszy w wykonaniu, bo Jagoda zupełnie nie ma ręki do roślin.

Z pomocą przychodzi sąsiad, który zawodowo zajmuje się ogrodnictwem. Co będzie dalej? Tego już dowiecie się, czytając książkę.

To tak jak z mężczyznami. Tych, którzy żyją w książkach, kochasz całym sercem, a z tymi rzeczywistymi zawsze jest jakiś problem.

Kiedy zobaczyłam tytuł książki, w mojej głowie powstała wizja bogatej kobiety, która ma romans ze znacznie młodszym ogrodnikiem zatrudnionym przez jej męża. Jak ja się cieszę, że Katarzyna Bester nie poszła w tym kierunku, a od razu skręciła w zupełnie inną stronę. ;)

Mam skomplikowaną relację z twórczością tej autorki. Poznałam ją dzięki "Świątecznemu nieporozumieniu" i była to jedna z najlepszych książek 2020 roku i szybko stała się moją ulubioną książką o tematyce świątecznej. Później przeczytałam "Mam coś twojego" i nie byłam usatysfakcjonowana. Opowiadanie tej autorki, które znalazło się w zbiorze "Niegrzeczne last minute" oceniłam bardzo wysoko. Nie sięgnęłam jeszcze po "Słodkiego kłamcę" i "Ucieczkę z nieznajomym", bo obawiam się, że będzie jak z "Mam coś Twojego". Ale przeczytam w wolnym czasie, bo tylko wtedy będę mogła się o tym przekonać.

(...) skupię się na seksownych bohaterach książek. Oni są bezpieczną opcją, bo żyją tylko na kartach powieści i nigdy, ale to nigdy, nie skrzywdziliby ukochanej. To dobrzy chłopcy. Szkoda, że tacy pojawiają się tylko w książkach.

"Ogrodnik. Raj odnaleziony" trafił w mój gust, chociaż przyznaję, że to naprawdę gorąca książka i trochę się bałam, że Katarzyna Bester przekroczy granicę dobrego smaku. Na szczęście tak się nie stało.

Muszę przyznać, że świetnie została poprowadzona relacja. Romans nie powstał z niczego jak w wielu książkach. Tutaj widzimy krok po kroku, jak bohaterowie się poznają, zaczynają czuć do siebie sympatię, a później coś więcej. Doceniam to. To jest taka zdrowa relacja, nie powstała z powietrza, tylko są do tego przesłanki.

Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to częstotliwość płaczu głównej bohaterki. Nie lubię takich płaczek z byle powodu, ale i do tego przygotowała się autorka, ponieważ opisała, że właśnie taki charakter ma Jagoda i od zawsze płacze, kiedy coś jej się nie udaje. Co jednak nie czyni tego mniej denerwującym dla mnie.

"Ogrodnika" nagradzam czterema kostkami czekolady i czekam na kolejnego fachowca z serii "Faceci do wynajęcia".


Seria "Faceci do wynajęcia":
1. "Trener. Szczyt formy" Anna Langner
2. "Ogrodnik. Raj odnaleziony" Katarzyna Bester
3. czekamy na informację, kto będzie trzecim fachowcem :)

Przypomnę jeszcze, że seria jest dostępna tylko na stronie Taniej Książki.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

Może zainteresuje Cię również

1 komentarze

  1. Co do niektórych cytatów się nie zgadzam, ale też Polska to nie Ameryka, więc i uas jest ciut inaczej niż tam. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)