Jedni lubią futbolistów. Inni są zakochani w hokeistach. Ja uwielbiam książki o kierowcach Formuły 1!
I co z tego, że jednocześnie jestem beznadziejna za kierownicą? 😂
"Zdławienie" Lauren Asher rozpoczyna serię "Brudne powietrze'. Każdy z tomów opowiada o innym z kierowców F1. Na razie wiadomo, że będą 4 tomy, ale czy jest to ostateczna liczba, tego jeszcze nie wiem. Jedno jest pewne - z przyjemnością sięgnę po kolejne części tej serii.
Maya ma 23 lata (ja też) i właśnie ukończyła studia licencjackie (ja również). Jest młodszą siostrą debiutującego w F1 Santiago (tutaj nasze podobieństwa się kończą) i najbliższe miesiące zamierza spędzić towarzysząc bratu w podróżach po świecie i próbując swoich sił we vlogowaniu.
Największym rywalem Santiago jest Noah - amerykański kierowca, trzykrotny mistrz świata. To również niebywały kobieciarz, więc Maya szybko dostaje ostrzeżenie od troskliwego brata - ma się trzymać od Noah z daleka.
Nikt jej nie uprzedził, że to będzie takie trudne.
"Zdławienie" jest niezwykle schematyczna, ale nie przeszkadzało mi to w lekturze. Spędziłam z nią przemiły dzień i z przyjemnością wybrałabym się na tor F1. 😂 Jak już wspomniałam na początku, ja lubię takie klimaty bardziej niż cieszący się popularnością w książkach hokej.
To kolejna już książka, w której muszę docenić fakt, że relacja między głównymi bohaterami rozwija się stopniowo i jest tak poprowadzona, że nie musimy się zastanawiać, kiedy do tego doszło.
Jeśli Wasze plany podróżnicze w tym roku nie są zbyt ambitne, polecam podróż po najlepszych torach światach z książką "Zdławienie" a ja już wyczekuję kolejnych tomów. Tymczasem nagradzam pierwszą część czterema kostkami czekolady.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Papierówka.
1 komentarze
Właśnie sobie uświadomiłem, że wśród kierowców Formuły 1 nie ma ani jednej kobiety ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)