Moje ulubione cytaty z książek (XIX)
(...) w życiu nie chodzi o to, aby schronić się przed burzą, ale żeby nauczyć się tańczyć w deszczu.
Randka pod jemiołą
Randka pod jemiołą
Jestem iskrą, z której naprawdę nie chcesz rozniecić płomienia.
Motyle eksplodowały w moim żołądku, a ich delikatne skrzydełka zaczęły trzepotać o jego wyściółkę, moja skóra płonęła wszędzie tam, gdzie dotykała jego skóry. Chyba o tym właśnie myślą osoby miejsce i iskrzeniu albo fajerwerkach, ale ja nie opisałabym tego w ten sposób. Iskrzenie ani fajerwerki nie oddają niewiarygodnej radości, jaką w tej chwili czułam. To bardziej było tak, jakby moje wnętrzności rozjarzyły się ciepłym światłem i cała bym lśniła, promieniejąc szczęściem.
Byłam ni mniej, ni więcej jak promieniem słońca.
Szczęścia i tak nie powinno się wiązać z konkretnym miejsce. Szczęście powinno być, czymś, co zabierasz ze sobą, gdziekolwiek pojedziesz. Czymś przenośnym.
Gdy się skończy sierpień
W życiu nie zdarzają się błędy. Wszystko, co robisz, jest wyborem. Niektóre z tych wyborów są dobre, a inne, nawet jeśli po czasie wydają się złe, przyczyniają się do naszego rozwoju, czegoś nas uczą. Nasze decyzje pozwalają nam doświadczać tego, czego było nam pisane doświadczyć.
Gdy się skończy sierpień
Czy właśnie na tym polega dorosłość? A podejmowaniu dojrzałych decyzji nawet wtedy, gdy masz wrażenie, że wcale nie są dobre?
Gdy się skończy sierpień
Tak rzadko spotykasz kogoś, kto po prostu cię rozumie, przy kim nie musisz zastanawiać się, czy jesteś tam, gdzie powinnaś. Gdziekolwiek wylądujesz, znajdujesz się we właściwym miejscu.
Myślę, że on mógłby być takim "gdziekolwiek".
Jeśli pocałunek może mieć kolor, to ten ma barwę zgaszonych odcieni nieba nad naszymi głowami, połączenia czerni, indygo i srebra księżycowego blasku. Jeśli pocałunek może mieć dźwięk, to ten jest koncertem naszych oddechów i westchnień. Jeśli pocałunek może mieć smak, to ten smakuje jak głód doprawiony tęsknotą i desperacją, pełen ugryzień, pomruków, delikatnych pieszczot i cichych jęków. Idealnie podane porcje słodyczy i ostrości.
Cele, które pragnę osiągnąć, przerastają mnie, przerastają nawet moją wyobraźnię. Prawdy, które chcę odkryć, leżą pogrzebane w odległych miejscach. Rzeczy, które chcę sprzedawać, nawet jeszcze nie istnieją. Świat, który, chcę dla siebie stworzyć, życie, którego pragnę, wymagają, bym stał się odkrywcą, filantropem, wynalazcą, biznesmenem, każdym.
Niewiele rzeczy dodaje wiary w siebie tak bardzo jak to, kiedy ktoś widzi cię dokładnie taką, jaką chcesz się stać — kiedy mówi: "Widzę to w tobie".
Wszystko, co dzieje się w twoim życiu, Veronica, zawsze ma jakiś głębszy sens i przygotowuje cię do czegoś — mówiła. - Metal musi przejść przez ogień, aby się stopić i uformować w miecz. Musisz być silna, ponieważ to tylko test. Zmieniasz się, rozwijasz, kształtujesz w silniejszą osobę. To wszystko minie, a ty wreszcie odpoczniesz, tak jak po burzy wychodzi słońce. Musisz być silna, kochanie.
Była jak układanka, w której brakowało kilku elementów. Może to właśnie ja je miałem.
Może być sobie zwykłą Karą, wpasowującą się we wszelkie standardy społeczne, ale piękno przemija z wiatrem. Natomiast siła charakteru pozostaje. A ja mam potężną siłę, niczym wiatr. Sama nim jestem, kochanie. A to nie przeminie.
Bycie z Cameronem to jak jazda górską kolejką bez trzymanki. Zaczyna powoli, pnie się pod górę, pokonuje kolejne zakręty, wspina coraz wyżej, powodując mrowienie w brzuchu. W końcu wjeżdża na sam szczyt, a ja zamykam oczy i wstrzymuję na chwilę oddech, wiedząc, że nie jestem w stanie powstrzymać tego, co za chwilę nadejdzie. A później zanurzam się, spadam, wszystko w środku przewraca mi się do góry nogami i mam wrażenie, że zaraz moja dusza opuści ciało. Potem śmieje się i krzyczę, prawie wypływając płuca aż do utraty tchu i głosu.
Wrażliwość to proszenie się o cierpienie.
Rywalizacja była najbardziej niezmienną rzeczą w moim życiu.
Czasem trudno się zorientować, który wybór jest właściwy, póki się go nie dokona.
Miłość na święta
Ukrywamy się tuż pod nosem innych, bo czasem zwyczajnie się wstydzimy. Boimy się, że ludzie nas nie zaakceptują, nie pokochają, nie zrozumieją.
Świąteczne obręcze
Świąteczne obręcze
(...) nauczyłam się, że szczęście zaczyna się od nas samych i że nie można polegać na innych. Ludzie nie mogą nas dopełniać, jednak mogą kochać, nawet jeśli nie jesteśmy idealni, o ile im na to pozwolimy. Można znaleźć szczęście u czyjegoś boku, ale najpierw trzeba poczuć się szczęśliwym z samym sobą. Czerpać radość z dzielenia się problemami, wzlotami, upadkami i każdym "jestem tu dla ciebie" oraz "jesteś tu dla mnie". To one powodują, że zadowolenie z siebie staje się jeszcze wspanialsze i głębsze.
Świąteczne obręcze
Świąteczne obręcze
Nie lubiłam idealizowania. Ludzie mieli wady. Czasami po prostu dobrze je maskowali.
Bad Girl
Bad Girl
0 komentarze
Dziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)